W piątek 27.02.2009 po prawie 2 tygodniowym pobycie w Szpitalu
w Trzebnicy k. Wrocławia wróciłem nareszcie do domu !!!
18.02.2009 ( w środę) odbyła się tak długo oczekiwana przeze mnie operacja. Trwała prawie 4 h , wykonywało ją 4 chirurgów i anastezjolog. Zabieg polegał na wycięciu praktycznie całego zbliznowaciałego wnętrza prawej dłoni i zastąpienia go płatem dobrze unaczynionej skóry wyciętej
z prawego przedramienia. Umożliwiło to także rekonstrukcję wyrwanej podczas wypadku powięzi pomiędzy kciukiem, a palcem wskazującym. Kciuk został usztywniony dwoma specjalnymi drutami, aby w gojącaej się powięzi nie doszło do przykurczu. Po operacji musiałem zostać aż 9 dni pod kontrolą specjalistów w tym szpitalu, gdyż konieczny był bieżący nadzór nad procesem przyjmowania sie przeszczepu po tak dużym i skomplikowanym zabiegu. Na szczęście przeszczep przyjął się w całości i bez komplikacji. Teraz czekam na pełne wygojenie się ręki, usunięcie drutów i dopiero wtedy rozpocznie się rehabilitacja, która mam nadzieję doprowadzi dłoń do maksymalnej sprawności.
Pomimo iż więszą część dłoni zakrywają opatrunki i szyna gipsowa to wyraźnie czuję zmianę w ustawieniu palców.
Sedrecznie dziękuje wszystkim, którzy pamiętali o mnie podczas tak trudnej i ważnej dla mnie operacji i poźniejszego pobytu w szpitalu.
Marcin
Co się stało i jak mogę pomóc
SERDECZNE PODZIĘKOWANIA DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY PRZEKAZALI 1% PODATKU NA LECZENIE I REHABILITACJĘ MARCINA W ROKU 2008 I OGROMNA PROŚBA O PODOBNĄ POMOC W ROKU 2009.
Zobacz anglojęzyczną wersję tej strony:
http://www.letssupportmarcin.blogspot.com/
Był wieczór 13. grudnia 2007 roku. Przebywający w mieszkaniu Marcin, wrócił do swojego pokoju, usiadł przy biurku, zapalił lampkę i.....ogromny wybuch wstrząsnął mieszkaniem wybijając szyby w jego pomieszczeniu i burząc ścianę działową między pokojami. W swoim pokoju przechowywał różne chemikalia, które służyły mu do robenia wielu doświadczeń ( w tym do wytrawiania meteorytów, którymi się interesował ) i prawdopodobnie to ich wymieszane opary stały się mieszanką wybuchową.
Marcin Kaczmarzyk, 21-letni student Wydziału Budownictwa Politechniki Rzeszowskiej uległ w grudniu 2007r. poważnemu wypadkowi, w wyniku którego doznał licznych obrażeń ciała. Przeszedł skomplikowane operacje i przez 3 tygodnie będąc w stanie krytycznym walczył o życie. Wielu studentów, przyjaciół i osób z rodziny oddało krew dla Marcina, przyczyniając się do uratowania mu życia. Nie udało się uratować jego lewej dłoni, trzech palców prawej ręki oraz obu oczu.
Obecnie Marcin odzyskuje siły, żyjąc nadzieją na przywrócenie wzroku i sprawności rąk. W tym celu konieczna będzie długa rehabilitacja oraz kosztowne leczenie obejmujące: protezowanie lewej dłoni i obu oczu, rekonstrukcję prawej ręki, i za jakiś czas wszczepienie opto - elektronicznej protezy jednego oka pozwalającej na "sztuczne widzenie".
Wraz z Rzymsko Katolicką Parafią Św. Rodziny w Rzeszowie możesz pomóc Marcinowi spełnić jego marzenie o lepszej przyszłości:
I. darując 1% podatku na rzecz CARITAS, a docelowo na leczenie i rehabilitację Marcina. Nic Cię to nie będzie kosztowało, a znacząco pomoże. W tym celu, na formularzu PIT za rok 2010 wypełnij poniższe pola w następujący sposób:
-w rubryce H.124 wpisując : CARITAS
-w rubryce H.125 wpisując : 0000251723
-w rubryce H.126 wpisując : kwotę 1% z podatku
-w rubryce I.128 wpisując : Dla Kaczmarzyk Marcin
-w rubryce I.129 wpisując : X ( jeżeli chcemy, aby US przekazał CARITAS dane darczyńcy i kwotę darowizny)
II. wpłacając dowolne kwoty na specjalnie w tym celu otwarte konto :
RZYMSKO KATOLICKA PARAFIA ŚW.RODZINY
ul.Solarza 14
35-125 Rzeszów
nr rachunku : 18 1240 2614 1111 0010 2770 9444
tytuł wpłaty : Pomoc dla Marcina Kaczmarzyka
Dodatkowe informacje:
SWIFT (BIC): PKOPPLPW
IBAN: PL 18 1240 2614 1111 0010 2770 9440
III. Informując znajomych o anglojęzycznej stronie.
IV. ustawiając tą stronę www jako opis przy wyjściu z programu Gadu - Gadu, lub w inny sposób propagując akcję pomocy poszkodowanemu Marcinowi.
Gadu-Gadu / Ustawienia / Status / skopiuj adres strony do okienka na samym dole i zaznacz pole "po wyjściu z programu ustaw opis:", a następnie kliknij Zastosuj.
Pamiętajmy o tym, że liczy się każda kwota i duża liczba ofiarodawców !!!
Dziękujemy za wszelką pomoc
Rodzina i Przyjaciele.
Szczególne podziękowania dla:
1. Sąsiadów i mieszkańców bloku przy ul. Zbyszewskiego 17, za ich bohaterską postawę w czasie wypadku (udzielanie pomocy i zachowanie zimnej krwi) oraz cierpliwe znoszenie ewakuacji.
2. Lekarzy, ratowników, pielęgniarek i całego pozostałego personelu SZPITALA WOJEWÓDZKIEGO nr 2 w Rzeszowie, który szczerze i z zaangażowaniem ratował życie i niesie pomoc Marcinowi.
3. Władz Politechniki Rzeszowskiej, Samorządu Studenckiego, studentów, kolegów oraz znajomych za nagłaśnianie sprawy Marcina, organizowanie zbiórek pieniędzy, a także uczestnictwo w krwiodawstwie.
4. Polskiego Towarzystwa Meteorytowego za akcje informacyjno - edukacyjno - pomocowe.
5. Ofiarodawców : osób prywatnych, firm, instytucji, organizacji oraz wszystkich, którzy informują i zachęcają ofiarodawców do finansowego wspierania leczenia i rehabilitacji Marcina.
6. Wszystkich, o których nie zdołałem tutaj wspomnieć, a którzy choćby w najmniejszy sposób pomogli Marcinowi.
Napisz bezpośrednio do Marcina: sanawiel@gmail.com
Napisz do administratora strony: sanawiel@gmail.com
niedziela, 1 marca 2009
Udana operacja w Trzebnicy
Autor: Marcin z rodziną i przyjaciółmi o 13:12
1 komentarz:
Powodzenia. Podziwiam Cię za cierpliwość i konsekwencję. Oby tak dalej wszystko szło w dobrym kierunku.
Prześlij komentarz